Polskie instytucje partnerem dla światowych koncernów i organizacji
W Polsce istnieją dobre fundamenty do rozwoju sektora kosmicznego – podkreśla Leszek Loroch, dyrektor Centrum Technologii Kosmicznych w Instytucie Lotnictwa. W tę branżę – jedną z najbardziej innowacyjnych w gospodarce – angażuje się coraz więcej polskich firm i instytucji, m.in. Instytut Lotnictwa. Dzięki członkostwu w Europejskiej Agencji Kosmicznej mają one szansę na udział w wielu światowych projektach i dodatkowe wsparcie finansowe. Dziś na rozwój sektora kosmicznego przeznaczamy 0,01 proc. PKB, tymczasem technologie kosmiczne przynoszą wymierne korzyści dla gospodarki.
– Technologie kosmiczne, które dopiero do Polski wchodzą, pozwolą poprawić nie tylko technologię, lecz także zapewnić rozwój np. rolnictwa precyzyjnego lub leśnictwa w wymiarze krajowym. Prowadzimy projekt, który umożliwia ocenę np. stanu zdrowotności lasu na przykładzie dębów na płycie krotoszyńskiej – mówi agencji Newseria Biznes Leszek Loroch, zastępca dyrektora Instytutu Lotnictwa w Warszawie, dyrektor Centrum Technologii Kosmicznych w Instytucie Lotnictwa.
Obecnie na orbicie okołoziemskiej znajduje się ponad 1,2 tys. aktywnych satelitów, które wspomagają światowe systemy informacyjne. Są one obecne niemal w każdej dziedzinie życia. Z badania przeprowadzonego przez organizację Eurisy wynika, że z technik satelitarnych często korzysta sektor publiczny. Z przebadanych 49 jednostek sektora ponad 80 proc. miało kontakt z takimi usługami, niewiele mniej – z nawigacją satelitarną. Ponad 70 proc. jednostek wykorzystywało techniki obserwacji Ziemi. W tym roku zostaną uruchomione pilotażowe projekty, które umożliwią administracji publicznej korzystanie z danych z programu Copernicus.
– To ważna rzecz dla gospodarki, dla naszej działalności, bo przynosi wymierne efekty. Przekłada się to również na tak proste rzeczy, jak zapewnienie łączności, a zatem i telefonię satelitarną, komórkową. Tu jest jeszcze naprawdę dużo do zrobienia – przekonuje Loroch.
Przedstawione przez Ministerstwo Rozwoju założenia Polskiej Strategii Kosmicznej wskazują, że sektor kosmiczny ma coraz większe znaczenie dla gospodarki, w tym obszarze realizowane są kluczowe misje i projekty. Inwestycje w branżę kosmiczną stymulują wzrost oraz innowacje w innych sektorach gospodarki, jak IT, produkcja czy działalność specjalistyczna. W krajach rozwiniętych sektory kosmiczne odgrywają ważną rolę, wspierając innowacyjność gospodarki. W Polsce na ten cel przeznaczamy zaledwie 0,01 proc. PKB, podczas gdy w Rosji to 0,25 proc., a w Stanach Zjednoczonych 0,23 proc. PKB).
Instytut Lotnictwa współpracuje z firmami w zakresie technologii, które mogą mieć zastosowanie w przestrzeni kosmicznej, m.in. w zakresie napędów rakietowych do satelitów.
– Cieszymy się, że możemy być partnerem do rozmów dla takich firm jak Boeing, Thales i dla innych dużych firm w wymiarze światowym. Realizujemy szereg projektów dla Europejskiej Agencji Kosmicznej. Osiągnęliśmy poziom, kiedy możemy być liderem konsorcjum, co ma niezwykle istotne znaczenie – podkreśla przedstawiciel Instytutu Lotnictwa.
Dzięki aktywnemu członkostwu w Europejskiej Agencji Kosmicznej Polska ma szanse uczestniczyć w perspektywicznych projektach oraz pozyskać wsparcie finansowe w ramach różnych projektów.
– W gestii Ministerstwa Rozwoju są decyzje co do przeznaczenia środków finansowych. One są co prawda w gestii agencji, ale to list poparcia z Ministerstwa Rozwoju daje nam szansę na pozyskanie tych środków – zaznacza Loroch.
W Centrum Technologii Kosmicznych prowadzone są badania z zakresu napędów lotniczych (m.in. badania nad zapłonem i spalaniem paliw z nadtlenkiem wodoru oraz badania w zakresie podstawowych parametrów pracy silników rakietowych) czy technologii kosmicznych (np. badania nad zastosowaniem nadtlenku wodoru klasy HTP w transporcie kosmicznym).
– Centrum Technologii Kosmicznych składa się w zasadzie z czterech działów, podstawowym jest Zakład Technologii Kosmicznych, który zajmuje się napędami rakietowymi. Drugim jest teledetekcja, trzeci to awionika, a czwarty to tradycyjne napędy statków powietrznych. Monitorujemy stan techniczny silników, w razie potrzeby serwisujemy – tłumaczy Leszek Loroch.
Głównym obszarem działania Instytutu jest jednak lotnictwo.
– Branża lotnicza jest, była i będzie silna, ponieważ to jest przodująca technologia. Wyprzedza inne rozwiązania. Te, które już są opracowane, będą i są wdrażane do gospodarki – mówi Leszek Loroch.
W Polsce powstaje nowoczesna myśl techniczna dla branży lotniczej. Przemysł ten należy do najbardziej innowacyjnych w krajowej gospodarce. Liderami w branży przemysłu lotniczego są przedsiębiorstwa z polskiej Doliny Lotniczej.
– Zakłady w Świdniku, Mielcu i Rzeszowie mogą być przykładem udanej transformacji i sukcesu nie tylko krajowego, lecz także współpracy międzynarodowej – zaznacza Loroch.
Stowarzyszenie Grupy Przedsiębiorców Przemysłu Lotniczego Dolina Lotnicza zrzesza 130 firm, przychody spółek łącznie sięgają 1,5 mld dol., a produkowane tu silniki czy samoloty są towarem eksportowym. Przez ostatnią dekadę 10 z 13 inwestycji lotniczych, którym wsparcia udzieliła Polska Agencja Informacji i Inwestycji Zagranicznych, udało się zrealizować właśnie w Dolinie Lotniczej.
Źródło: biznes.newseria.pl